poniedziałek, 15 października 2012

1. Nathan

     

            piosenka:  http://youtu.be/Zzyfcys1aLM
                         
                             


                                  * Z punktu widzenia Natha*
  

Mija już prawie rok odkąd się pokłóciliśmy.... 
Pamiętam jakby to było wczoraj. Z płaczem wybiegła na ulicę, chwilę potem usłyszałem pisk klocków hamulcowych. Wyszedłem z domu. Zobaczyłem dokładnie to, o czym myślałem. [T.I] leżała w kałuży krwi, blada... Wiedziałem, że ona już nie żyje, to wszystko przeze mnie.............
         
          Zerwałem się z łóżka z krzykiem...     Jak co noc dręczył mnie ten sam koszmar- kłótnia, samochód, pisk, [T.I]......
Westchnąłem, po czym zwlokłem się z łóżka. Bolała mnie głowa. Znowu wziąłem tabletkę przeciwbólową i wszedłem do kuchni..  Gdybym nie był taki głupi nie straciłbym jej. Nie musiałbym codziennie słuchać przeraźliwej ciszy w moim domu. Kiedy ONA żyła, już od rana słychać było jej anielski śpiew rozchodzący się po całym mieszkaniu.  Kochała mnie i mówiła, że jestem jej spełnionym marzeniem, które mogłoby trwać wieki...
 A ja jej nie uwierzyłem.   Dopiero z perspektywy czasu widzę,że ona naprawdę nie była w stanie mnie zdradzić... 
Ubrałem się i ruszyłem do pracy. Chłopaki bardzo mnie wspierają, ale ja nie jestem w stanie podnieść się po tak wielkim błędzie.. 
Gdy skończyliśmy tworzyć, poszedłem ją odwiedzić. 
Jej uśmiechnięta twarz sprawiała, że przypominałem sobie wszystkie nasze wspólnie spędzone dni.. Położyłem na nagrobku  jej ulubione herbaciane róże. Znowu cisza..
 Wiedziałem, że [T.I] jest tutaj, rozmawia z cmentarnymi drzewami przez podmuchy wiatru. Siedziałem  samotnie przy jej grobie. Nagle, znikąd pojawiła się mała, szczerbata dziewczynka w ogrodniczkach. Wyglądała zupełnie jak.. mała [T.I] ze zdjęć. Podeszła do mnie, chwyciła moją dłoń i otarła łzy, mówiąc:
DZ- Nie płac! Ona cie prosi, nie poddawaj się, nigdy nie ważne co się stanie, nie daj się! Kocha cie i łamies jej serdusko kiedy  płaces w nocy... Bądź scęsliwy ona wierzy w ciebie!
Po tych słowach mała dziewczynka rozplynęła się we mgle....

Pomyślałem- To na pewno był znak od niej. Zrobię to dla [T.I] zmienię się, zacznę od jutra. Zobaczysz moja księżniczko dam radę!
  
Nazajutrz rano wstałem uśmiechnięty, śniła mi się moja ukochana... Siedziała na moich kolanach i całowała mnie mówiąc : - Jestem z ciebie taka dumna Sykes, wiedziałam, że dasz radę.. Chłopcy byli bardzo zaskoczeni moją przemianą. Czuję jej obecność codziennie, zaczynając od rana kończąc na wieczorze. Postanowiłem, że zostanę singlem do końca życia. Na cześć [T.I], mojej jedynej miłości.....


2 komentarze:

  1. fajnee ;)
    czekam na kolejny i zapraszam do mnie all-need-you-love-jay.blogspot.com
    ps. informuj mnie o nn

    OdpowiedzUsuń
  2. Super ^_^ o Nathanie tylko słodkie imaginy <3

    OdpowiedzUsuń