sobota, 12 stycznia 2013

14.Siva

                                Brałaś udział w polskiej edycji X-Factor. Wygrałaś program, niestety żadna z polskich wytwórni się tobą nie zainteresowała. Zrezygnowana, postanowiłaś przestać marzyć o karierze i wrócić do szkoły.  Pewnego dnia dostałaś telefon z brytyjskiej wytwórni w której tworzyło The Wanted. Poprosili cię o spotkanie. Spakowałaś się i wyruszyłaś do Londynu. Lot minął ci spokojnie. Na lotnisku czekała na ciebie taksówka. Stanęłaś przed wytwórnią. Był to wielki, nowoczesny budynek. Weszłaś do niego. Kobieta w recepcji wskazała ci poczekalnię. Zdenerwowana usiadłaś na kanapie i czekałaś na pojawienie się chłopaków i ich managera. Po piętnastu minutach w holu  usłyszałaś krzyki chłopaków:
[S]-Nie mogę się doczekać kiedy ją poznamy!
[Tom]-Seev, pamiętaj, że ona jest od nas młodsza a poza tym ty masz dziewczynę!
Reszta zespołu wybuchnęła śmiechem. Gdy cię zobaczyli, natychmiast przestali się śmiać.Nie zdziwiło cię to, w końcu rzadko spotyka się szesnastolatkę w glanach i koszulce z napisem Metallica. Byli bardzo zaskoczeni twoim wyglądem, ponieważ w X-Factorze stylistki wciskały cię w kiecki i balerinki oraz rozpuszczały ci włosy. Nienawidziłaś tego co ci robiły. Pokazywały publiczności nie ciebie, ale zupełnie inną osobę.
Chłopcy nadal stali  i przyglądali ci się w osłupieniu. Postanowiłaś przerwać tą krępującą ciszę.
[T]-Hej jestem [T.I]. -Tak wiem wyglądam zupełnie inaczej niż w telewizji ale to właśnie jestem prawdziwa ja.
[S]- M..miło cię p..p..poznać- Siva zaczął się jąkać, gdy spojrzałaś mu w oczy.
W końcu przyszedł ich manager. Dowiedziałaś się,że będziesz nową członkinią TW.
Chłopcy wariowali z radości a Siva  nie mógł się powstrzymać i podniósł cię i zakręcił wokół własnej osi.

Miesiąc temu  wprowadziłaś się do chłopaków. Mieszkasz w pokoju naprzeciwko Sivy. Mieszkanie z chłopakami jest przyjemne, ale wymaga od ciebie dużo cierpliwości. Dzisiaj znowu ich poniosło.

[T]-DOBRA MALINOWE CIECIE! PRZYZNAĆ SIĘ, KTÓRY PODBIERA MI WYPRANĄ
BIELIZNĘ OD TRZECH TYGODNI!!
Chłopcy spojrzeli na siebie porozumiewawczo na siebie, po czym chórem odkrzyknęli:
SIVA!!
W tej chwili rozległ się głośny huk dochodzący ze schodów. Do salonu wpadł Siva  w twoim staniku, krzycząc- To nie moja wina, że twoja bielizna na mnie leci!
Wszyscy wybuchnęliście śmiechem. Usłyszeliście dzwonek do drzwi.
-Ja otworzę!-wydarł się Seev, po czym poleciał otworzyć drzwi, nadal mając na sobie twój stanik.
W drzwiach stała jego dziewczyna-Nareesha. Po mimo wyglądu Sivy była śmiertelnie poważna.
[N]-Siva, musimy poważnie porozmawiać.
[S]-Dobrze skarbie, o co chodzi?
[N]-Siva, koniec z nami.-powiedziała po czym wyszła z domu.
Zdezorientowany Seev upadł na podłogę i zaczął płakać mówiąc- Nie, nie , nie to tylko mi się śni....
Podbiegłaś do niego i przytuliłaś go z całej siły.
Od tego czasu minęło już pół roku.Siva pozbierał się po rozstaniu. Ty zaczęłaś czuć do niego coś więcej niż przyjaźń.Przed waszym dzisiejszym koncertem Seev zabrał cię na spacer do parku. Stanęliście na białym moście a Siva powiedział
- [T.I] ja............ chciałbym być dla ciebie kimś więcej niż tylko przyjacielem. Kocham cię. Zostaniesz moją dziewczyną?
Ze łzami w oczach zgodziłaś się
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
I jak się podoba? Z góry przepraszam że zrobiłam z Nunu wstrętną babę :P
4 kom= next                                                                      

3 komentarze:

  1. Świetny imagin <3
    Nie przejmuj się, czasem trzeba zrobić z kogoś inną osobę niż tą jaką jest ;)
    Zależy jak zadziała wyobraźnia ;)
    Czekam na next <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj tam, loff
    To znaczy, zarąbisty imagin xD
    Czekam na kolejny <3

    OdpowiedzUsuń